Kozubnik i Wielka Puszcza

Start: Czaniec. Stąd obok Jeziora Czanieckiego, przez Porąbkę kierujemy się w stronę doliny Mała Puszcza i położonego w niej Zespółu Domów Wypoczynkowo Szkoleniowych Hutniczego Przedsiębiorstwa Remontowego Porąbka-Kozubnik. Kompleks powstał na przełomie lat 60-tych i 70-tych XXw, czyli w złotym okresie PRL. Był ośrodkiem samowystarczalnym, posiadał własne ujęcie wody, oczyszczalnię ścieków, awaryjny system zasilania i własną stację benzynową. Ośrodek zatrudniał stały personel medyczny. Bywali tu partyjni dygnitarze - np. syn Leonida Breżniewa. Czasy jego świetności skończyły się wraz z upadkiem PRL-u. Spółka, która kupiła ośrodek, szybko popadła w ogromne długi. Dzisiaj, niegdyś okazały, o wysokim standardzie kurort jest opuszczony. Wartościowe przedmioty i urządzenia zostały rozszabrowane. Obecnie ośrodek jest wykorzystywany m. in. przez paintballowców.
Chodząc wśród resztek dawnej świetności - wrażenie jest takie, jakby zwiedzało się miasto Prypeć obok Czarnobyla. Jednak śmierć tego miejsca nie jest przesądzona. Widać pierwsze prace rewitalizacyjne i remontowe. W planach jest budowa aquaparku i przywrócenie dawnej świetności hotelom. Czy tak się stanie?
Kontynuując trasę - z Kozubnika zjazd do Porąbki, gdzie można się posilić przed dalszą podróżą. A ta wiedzie doliną wzdłuż potoku Wielka Puszcza. Asfaltowa droga wznosi się cały czas pod górę, jednak nachylenie nie jest duże. Ale...nie ma lekko. Gdy odbijamy w lewo, by dostać się na Przełęcz Traganicką - niektórzy zaczynają płakać... Z przełęczy, która oferuje piękne widoki - w dół do Traganic. Później bocznymi drogami przez Brzezinkę i Roczyny, docieramy do drogi, którą wracamy do Czańca.