Mgła ma w sobie coś magicznego , dlatego pomimo niezbyt przyjemniej temperatury i tak naprawdę nie przespanej nocy , ruszam w okoliczne góry .
Termometr pokazuje 0 , ale nie jest źle . Pierwszy podjazd i już jest ciepło . Wyżej pokazuje się nawet słonce , a tam gdzie gęsta mgła ukazują się fantastyczne pejzaże.
Powrót do Lądka przez niemiłosierne błota , spotęgowane przez auta leśników ....a potem znowu mgła
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj