Z Cieplic autobusem podmiejskim dojeżdżam do Jagniątkowa. Wysiadam koło muzeum , obok znajduje się duży bezpłatny parking gdzie można pozostawić samochód. Za parkingiem wchodzę na niebieski szlak , tzw. Koralową ścieżkę . Początkowo szlak biegnie w dużej mierze przez las , ale dość mocno w górę. W połowie drogi wchodzę na czarny szlak aby nim wejść do Czarnego Kotła Jagniątkowskiego, po krótkim odpoczynku ruszam w stronę Śnieżnych Kotłów.
Śnieżne Kotły stanowią ścisły rezerwat Karkonoskiego Parku Narodowego. Są to 2 kotły polodowcowe położone pomiędzy Wielkim Szyszakiem a Łabskim Szczytem. Mały Kocioł Śnieżny położony jest po zachodniej stronie, a Wielki Kocioł na wschodzie - oddziela je skalista grzęda. Górna krawędź Wielkiego Kotła położona jest na wysokości 1490m. Dno kotłów leży na wysokości ok. 1200m i zamyka je wał morenowy. Na dnie Wielkiego Kotła znajdują się Śnieżne Stawki - 2 płytkie i niewielkie zbiorniki o krystalicznie czystej wodzie, przebiega tędy również Ścieżka nad Reglami. Na górze natomiast znajduje się kilka punktów widokowych, skałki Czarcia Ambona oraz przekaźnik TV - jest to bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miejsc w Karkonoszach.
Z kotłów wychodzę do schroniska Pod łabskim Szczytem. Już drodze łapie mnie drobny deszczyk. W schronisku wypijam herbatę i mam nadzieję ,że deszcz minie.
Niestety z każdą chwilą jest coraz gorzej. Decyduję więc na zejście do Jagniątkowa czarnym szlakiem. W ulewnym deszczu na mokrym szlaku po około 1.5 godzinie docieram do miejsca skąd wyszedłem kilka godzin temu.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj