Pośród tysiąca formacji skalnych w Saksońskiej Szwajcarii jedna wzbudza niezwykłe emocje. Z jednej strony urzeka niewyobrażalnymi widokami, którymi po prostu nie da się nasycić, z drugiej przeraża płynącą w jej kierunku rzeką turystów. Bastei, bo o nim mowa, swoją sławą przerósł samą Saksońską Szwajcarię i wraz z sąsiednią twierdzą Königstein stał się jedną z największych atrakcji Niemiec i łakomym kąskiem dla masowej turystyki.
Bastei to nie tylko niewiarygodnie piękne formacje skalne, ale także most i ruiny zamku
Trasę rozpoczynamu w Zgorzelu i niemal odrazu kierujamy się za niemiecką granicę.
Trasy nie będę opisywał - ale prowadzi ona lokalnymi drogami o bardzo dorbej jakości. Momentami wjeżdżamy na główne drogi ale tu nie ma obawy przed autami, bo rowerzyasta w niemczech czuje się komfortowo na jezdni (przynajmniej ja podczas całej wyprawy nie miałem żadnego incydentu).
Lokalne drogi są niesamowicie spokojane, malownicze a jazda nie jest monotonna.
Choć trasa jes długa to warto się skusić na wycieczkę - widoki gwarantowane a wusienką na torcie jest BASTEI.
Podczas wycieczki przejeżdżamy przez Polskę, Niemcy, Czechy
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj