Bieszczady, krótka wędrówka na szczyt Jawornik

Nad Wetliną, od strony południowej góruje zalesiony szczyt Jawornik. Podjęliśmy go jako rozgrzewkę i aklimatyzację w Bieszczadach, po ponad 11 godzinnej podróży znad morza. Wejście zielonym szlakiem jest dość strome i prowadzi gliniastą, wyłożoną kamulcami drogą. Wg drogowskazu turysta powinien osiągnąć go w 1,15 godziny, nam pomimo męczącej podróży, udało się go zdobyć w niespełna 45 min ;)

Szczyt Jawornika mierzy 1047 m n.p.m. Jest on całkowicie zalesiony położony na północny wschód od Połoniny Wetlińskiej (którą co jakiś czas dojrzeć można przez prześwity wśród drzew)

Aby nie iść w jedną i drugą stronę tą samą ścieżką, z góry zeszliśmy szlakiem w kolorze żółtym, który doprowadził nas do rogatek Starego Sioła. Końcówkę pokonaliśmy starym nasypem Bieszczadzkiej Kolejki Wąskotorowej. Największą niespodzianką i przygodą był ostatni odcinek wiodący przez potok Wetliny - który pokonaliśmy po zmroku (na szczęście zabraliśmy ze sobą latarki).