Zgodnie z zapowiedziami sprzed pięciu miesięcy wybrałem się ponownie na dawne ziemie Pogezanów w poszukiwaniu śladów bytności rodziny zu Dohna rezydującej tutaj od II połowy XV wieku. Ślady te, w postaci ruin pałaców, kaplic i folwarków, stały się pretekstem do kolejnej wspaniałej przygody z historią w tle.
Dlaczego Pogezania, a nie Powiśle, czy na przykład Mazury :-) pisałem poprzednio, więc nie będę się powtarzał tylko tam odsyłam zainteresowanych. Tam również znajdziesz więcej informacji o tytułowych Dohnach.
Pełna relacja z wędrówki na www.zulawy.info w zakładce Wędrówki pozażuławskie.