W związku z zamknięciem granic turystycznych PL/SK polecamy taki, najprostszy warianty objazdu rowerem słowackiej odcinka VeloDunajec (czyli Przełomu Dunajca).
Odbicie z VeloDunajec w Dębnie na nowy odcinek trasy rowerowej ciągnącej się po północnych brzegach jeziora (VeloCzorsztyn) i następnie jazdę przez Czorsztyn, Krośnicę i Grywałd (omija się wtedy sporo jazdy po ruchliwej DW969). Ostatnie kilometry do Krościenka już niestety po drodze wojewódzkiej.
Najprostszy "nierowery" objazd to zabrania się w przystani w Kątach na tratwy spływu flisackiego, rower też zabierają, kosztuje to ekstra +15 zł (www.flisacy.pl)
Rowerowo można to objechać jeszcze takimi wariantami:
- na tamie w Sromowcach Wyżnych nie zjeżdżać z tamy na VeloDunajec tylko podjechać po drodze powiatowej na Przełęcz Osice i potem zjazd przez Hałuszową i DW969 do Krościenka n/D
- odbicie z VDunajec na moście w Knurowie i jazda przez Przełęcz Knurowską do Ochotnicy i Tylmanowej (tu łączym się z VD)