wyprawa rowerowa z wieloma podjazdami, o ktorych nie zdawalem sobie sprawy, ze istnieja az mi Ania uswiadomila.Byla bardzo dzielna i naprawde jak na pierwszy raz poradzila sobie wspaniale. Bo to jej pierwsza taka dluga i tak trudna wyprawa. Teraz jej stan ducha agonalny ale jutro bedzie z siebie dumna. :)
Trasa faktycznie ma kilka podjazdow, prowadzi przez pola, laki i lasy okolic Zambrowa