Krótki i bardzo przyjemny odcinek na zimową aktywność poza szlakiem. Może być zarówno traktowany jako "poobiedni spacer" lub jako łącznik do dalszych eskapad. Trasa wiedzie tzw. stokówką. W punkcie wyjścia jest szeroki odśnieżony parking, a "u góry" dochodzimy do żółtego szlaku. I tam jest multum opcji:
1. Zejście szlakiem żółtym w okolice Wisły Nowej Osady (po drodze Wyciąg Narciarski Cieńków i skocznia A. Małysza),
2. Dojście żółtym szlakiem do położonej nieco wyżej kolejnej stokówki i 3. przejście stokówką do Przeł. Salmopolskiej (w lewo), lub
4. w prawo, do schroniska Przysłop.
5. Dojście żółtym szlakiem na Gawlasi i potem w kier. Malinowa/Skrzycznego lub
6. Z Gawlasiego w kier. Baraniej Góry.
Prawie wszystkie z tych opcji można z powodzeniem przebyć na nartach biegowych poza niektórymi odcinkami, gdzie te narty trzeba zdjąć.
Zatem widać, że jest to trasa dająca wiele możliwości.
Minus: Do punktu początkowego trudno dojechać komunikacją zbiorową, a jak ktoś dojedzie tam autem, to potem musi tam znów wrócić, więc logistyka jest istotna.
Skomentuj