W Stroniu Śląskim pada jakaś mżawka, trzeba zobaczyć, co w górach. Samochodem dojeżdżam do Przełęczy Płoszczyna / Kladskie Sedlo / Z radością stwierdzam, że tu śniegu nie brakuje. Z przełęczy wyjechał ratrak. Ruszam tym śladem. Trudny podjazd Chlupenkovec, ale potem już dość spokojny bieg. Mam nadzieję, że ratrak przejechał do Papryska. Niestety pozostaje mi przecieranie trasy zgodnie z zielnym szlakiem. Od Medvedi Chaty jest już trochę lepiej, ale dobrze jest jak zwykle na Vielkim Szengenie. Aby nie wracać lasem, postanawiam pobiec ponownie w stronę Suchej Przełęczy. Tym razem jest tam pięknie założony ślad i bieg jest wielką przyjemnością. Zjazd do owej Morawy po wyratrakowym śladzie jest poezją. Pozostaje podbiec 3 km zaśnieżoną drogą i piękna pętelka gotowa.
Trasa dość trudna, ale warto czasem się pomęczyć.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj