Wymagająca dobrej kondycji wycieczka na dwa połonińskie szczyty położone na zachód od Ustrzyk Górnych. W większości prowadzi wspaniałymi górskimi halami, z dalekimi widokami na wszystkie strony świata. To jedna z najładniejszych wycieczek bieszczadzkich. Na trasie bardzo strome podejścia i zejścia. Można skrócić trasę o połowę, kończąc (lub zaczynając) ją na Przełęczy Wyżniańskiej.Wycieczkę rozpoczynamy w centrum miasteczka podążając za czerwonymi znakami, po kilkuset metrach docieramy do kempingu PTTK – skręcamy w lewo i dochodzimy do wąskiej kładki na rzece, za potokiem wchodzimy w las i zaczynamy strome i uciążliwe podejście, docieramy do granicy lasu i przed nami rozpościera sie wspaniały widok polonin. Wędrując dalej zaczynamy bardzo strome, ale krótkie podejście na wschodni wierzchołek Połoniny Caryńskiej (1239 m n.p.m.). Ze szczytu roztacza się wspaniała panorama, zwłaszcza w kierunku południowo-wschodnim na całe pasmo Tarnicy. Ze szczytu szlak czerwony biegnie dalej na zachód, do Berehów Górnych (ok. 1 godz.), my natomiast wracamy do rozstaju szlakow i schodzimy zgodnie z zielonymi znakami– czeka nas teraz bardzo strome zejście do Przełęczy Wyżniańskiej (po deszczu ścieżka bardzo śliska i niewygodna).
Z przełęczy wyruszamy na południe szeroką drogą, przechodząc obok łysego wierzchołka Wyżniańskiego Wierchu (913 m n.p.m.), i wkrótce docieramy do położonego pod lasem schroniska PTTK pod Małą Rawką. Stąd dalej za znakami zielonymi kierujemy się w prawo – początkowo równolegle do krawędzi lasu wędrujemy poziomą dróżką, po czym po kilkuset metrach skręcamy w lewo pod kątem prostym w stromą leśną drogę. Podejście jest bardzo mozolne.
Na przestrzeni 1,5 km pokonujemy ponad 350 m różnicy wysokości i w końcu dochodzimy do grzbietu. Zielone znaki skręcają tu w prawo do Wetliny (ok. 3 godz. 30 min), my natomiast skręcamy w lewo za znakami żółtymi i wkrótce stajemy na szczycie Małej Rawki (1267 m n.p.m.). Pięknie prezentuje się stąd szczyt Wielkiej Rawki z urwistymi stokami, a w oddali gniazdo Tarnicy.Obniżamy się teraz łagodnie na niewielkie siodełko i wchodzimy w skarłowaciałą buczynę. W całych polskich Bieszczadach las nie sięga tak wysoko jak właśnie tu – północne stoki Wielkiej Rawki są miejscem, gdzie górna granica lasu zachowała się w mało zmienionej formie. Można tu zobaczyć, jak dawniej – zanim rozpoczęła się tu gospodarka pasterska – wyglądały połoniny.
Wychodzimy z lasu i szerokim łukiem pokonujemy stromiznę stoku; wkrótce osiągamy wyrównany grzbiet i główny wierzchołek Wielkiej Rawki (1307 m n.p.m.). Znajduje się tu pokaźny betonowy słup – dawny punkt geodezyjny, a w pobliżu niewielkie skałki.
Obniżamy się teraz łagodnie na niewielkie siodełko i wchodzimy w skarłowaciałą buczynę. W całych polskich Bieszczadach las nie sięga tak wysoko jak właśnie tu – północne stoki Wielkiej Rawki są miejscem, gdzie górna granica lasu zachowała się w mało zmienionej formie. Można tu zobaczyć, jak dawniej – zanim rozpoczęła się tu gospodarka pasterska – wyglądały połoniny.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj