Ostatni dzień pogody, to trzeba było wykorzystać. Start w Łodygowicach do Doliny Zimnika. Tam zamiast jak ostatnio skręcić w prawo w kierunku Skrzycznego, pojechałem w lewo żółtym szlakiem. Początkowo asfalt i to dobrej jakości, następnie trochę gorszej jakości no i w końcu szuter. Ten szlak to droga pożarowa L-8 a następnie L-9. Droga jest drogą po której jest prowadzona zwózka drewna. Centralny punkt tego szlaku znajduje się tuż u podnóża Magurki wiślańskiej i radziechowskiej skąd przy dzisiejszej pogodzie widać świetną panoramę Skrzycznego, Małego Skrzycznego, Malinowską Skałę oraz Dolinę Zimnika. Po obejrzeniu widoków powrót zboczem z drugiej strony doliny. Trochę więcej kamieni ale bez większych problemów. Powrót przez Lipową oraz Pietrzykowice i do Łodygowic, większość bocznymi drogami. Trasa świetna widokowo i bez większego ruchu samochodowego. Polecam bo warto zobaczyć takie widoki. No i jeszcze te kolory jesieni.
Skomentuj