Odkrywanie przeszłości. Uzdrowiska Zawada i Kokoszyce. ksanna

Po okresie przerwy sam "nieomylny" Prezes zaproponował wycieczkę rowerową po byłych uzdrowiskach w Kokoszycach 'Wilhelmsbad" i Zawadzie"Sophienbad" oraz wyznaczył termin,czas i miejsce zbiórki. W dniu 31.07.2013r.(środa) o nietypowej porze g.16.00 spotkaliśmy się w dużej liczbie 16 osób przy kapliczce w Zawadzie.Po krótkim wstępie pojechaliśmy najpierw zwiedzić tereny kolonii "Wypandów" w Kokoszycach gdzie w 1810 roku zbudowano drewniane pomieszczenia łazienkowe,do których doprowadzano wodę siarkową rurociągiem drewnianym. Póżniej zbudowano gospodę z dużą salą i kaplicą. W szczytowym okresie(1840r.) codziennie 72 kuracjuszy w sezonie kąpielowym od maja do września skorzystało z 2578 kąpieli.Po 1860 roku frekwencja spadła. Szukaliśmy żródeł wody siarkowej, która wypływała jeszcze w latach 70-tych(obecnie zarośnięte trzciną), śladów uzdrowiska (nowi właściciele pobudowali murowane budynki). Obecnie można jeszcze zobaczyć zwałowisko odpadów z wydobywanego surowca siarki (jest zarośnięte trawą i dużymi drzewami). Następnie szukaliśmy śladów uzdrowiska w Zawadzie, które zbudowano w 1805 r. W budynku kąpielowym zbudowano 48 cel łazienkowych z wannami. W 1848r. drewniany dom łazienkowy spłonął i kąpieliska już nie odbudowano. Pozostała w tym miejscu jedynie gospoda. Mimo, że wycieczka była krótka to dostarczyła dużo wrażeń historycznych. Dobrze , że w Zawadzie została czynna gospoda, bo w niej zrobiliśmy zakończenie. Przy "rzezanym" piwie długo trwały "naukowe" dyskusje, niestety zbierające się na niebie ciemne chmury spowodowały, że zadowoleni i pełni wrażeń udaliśmy się grupkami do domów.