No i doszło do wypadu na narty. W Jakuszycach postanowiliśmy pokrążyć po "samolocie". Chodziło o trening a nie o podziwianie uroków gór zimą. Bo mgła była i zasłaniała te uroki. Gdyby nie Pan Zbyszek z parkingu, którego znamy parę lat, to nie byłoby gdzie zostawić samochodu, taki dużo ich przyjechało. Trudno było wyruszyć na trasę taki tłok był. Myślę że 1 003 068 ludzi przyjechało tego dnia do Jakuszyc. Ruszyliśmy naszym ulubionym szlakiem trasą KGHM do Orlego. Na trasie było spokojnie i luźno, lecz w Orle pół miliona ludzi zechciało coś zjeść i wypić. Tłok jak na koncercie Madonny w 2011 roku w Warszawie. Tam się okazało że nie wzięliśmy sprzętu do robienia zdjęć. Ani ja ani Kobieta Gór. Więc tylko trzy ujęcia z komórki zrobione zostały. Proszę zwrócić uwagę na miliony drzew osypanych śniegiem.
Skomentuj