Podlesice. Pokoje gościnne "Justyna".
Czysto, schludnie, czasami tłoczno. Jak się trafi, ale nie narzekam. W koło więcej kwater, ale większość nie reklamuje się w Internecie. Często brak miejsc przy ładnej pogodzie. Wiadomo. Zdobywcy skałek.
Przydrożna kapliczka . Piękna.
Toalety sprzątane na bieżąco.
Na moim zdaniem, wysokim poziomie. Polecam.
Ceny umiarkowane.
Jak kogoś stać i lubi komfort to polecam. Obok Restauracja.
Ścieżka rowerowa. Mnogość szlaków rowerowych i ich jakość robi wrażenie na przyjezdnych. Z roweru najlepiej się podziwia Jurę.
Bunkry obok drogi po lewej stronie jak się idzie z Campingu.
Rezerwat Przyrody " Góra Zborów" - tablica informacyjna
Widok na " Górę Zborów". Na szczycie maszt triangulacyjny.
Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego. Małe Muzeum z pamiątkami. Jest toaleta i Recepcja. Można zostawić graty motocyklowe w depozycie. Z tego miejsca wyrusza się na zwiedzanie Jaskini Głębokiej. Tutaj także się płaci za przewodnika. Dokładnych informacji szukajcie tutaj: https://www.polska.travel/pl/podziemne-trasy-turystyczne/jaskinia-gleboka
Miejsce oczekiwania na zwiedzanie Jaskini Głębokiej z Przewodnikiem
Lapidarium. Wystawa typowych skał z obszaru Wyżyny Krakowsko-Wieluńskiej
Lapidarium - tablica informacyjna
Lapidarium - tablica informacyjna
Lapidarium - tablica informacyjna
Odcisk Amonita.
Amonitowate były mięsożercami, odżywiającymi się wszystkimi wolno poruszającymi się bezkręgowcami, w tym także innymi amonitowatymi.
Dzieje Bartnictwa i Pszczelarstwa. - tablica informacyjna
Dzieje Bartnictwa i Pszczelarstwa. Małe muzeum
Pobieramy kaski i słuchamy instruktażu przed wyjściem do Jaskini Głębokiej
Jaskinia Głęboka - tablica informacyjna.
Jaskinia Głęboka. Warto zwiedzić.
Robi wrażenie.
Szlak na Górę Zborów. Na rozstajach.
Na zdjęciu pasjonaci wspinaczki.
Góra Zborów. Krajobrazy aż dech zapierają. Cud widoki
Zejście innym szlakiem. Prosto na camping.
Schodzimy inną drogą niż wchodziliśmy. Trasa dość trudna, wiedzie wyżłobieniem w zboczu. Nie polecam z dziećmi małymi.
Patrz zdjęcie.
Po deszczu, to raczej nie polecam nikomu.
Można wracać drogą którą przyszliśmy i zakończyć wycieczkę przed Centrum Kultury ...
Jak kogoś stać i lubi komfort to polecam.
Dają świeżo i smacznie zjeść.
( Motocykliści pow. 1000/ litra powinni zamawiać z dokładką. )
Skomentuj