Do Rudy Śl.na kawę

Dzisiejszą trasę zaplanowałem w ciągu paru minut a to dla tego że dziś do pracy jechałem rowerem. A wiec gdy wracałem z pracy najpierw podskoczyłem do domu bo musiałem coś sprawdzić i po paru minutach wybrałem się na przejażdżkę do moich rodziców na kawę do Rudy Śląskiej a przy okazji jeszcze załapałem się na dobry obiad ;-) .Do Rudy z Siemianowic Śl. jest jakieś 15 km. Trasa biegła z pracy od Czeladzi do Siemianowic dalej przez Maciejkowice,rezerwat przyrody Żabie Doły,dalej Bytom -Łagiewniki,Świętochłowice-Chropaczów ,Lipiny,i dalej obok chołdów przez pola do Rudy Śl.-Godula.Droga powrotna biegła z Goduli przez Bytom-Szombierki obok Starego Młynu przez kolonię Zgorzelec dalej znów przez Łagiewniki aż do Chorzowa tam przez światła prosto w stronę Maciejkowic. Z Maciejkowic do Siemianowic to już rzut beretem a wiec w parę minut byłem w domu.Trasa łatwa choć bardzo ruchliwa w szczycie sczególnie gdy się jedzie po 14 a następnie wraca po 16. Ale co zrobić gdy się mieszka w wielkiej aglomeracji a czasu mało.